piątek, 3 maja 2013

Moje pragnienia znów wzięły górę nad moimi potrzebami. Czemu jest mi tak ciężko chociażby rzucić czekoladę w cholerę jasną. Mam tego dość, chciałabym to zmienić! Mam najwspanialszego chłopaka na świecie. Kocham słodkie słówka o poranku, buziaczki i inne rozkoszności. Jestem taka przepełniona tym wszystkim, że aż nie wierzę, że to dzieje się naprawdę i to dodatkowo już od ponad roku. Mimo, iż różnimy się od siebie praktycznie o 180 stopni, jest nam razem dobrze. S. jest taki kochany. Wiem, że czeka na nas jeszcze wiele niepowodzeń, wiem, że nie jestem idealna (chociaż bardzo chciałabym być). Zjadłabym czekoladę, obiecałam sobie, że nie mogę, przecież jakoś muszę schudnąć to 8 kg! Potrzebuję motywacji, mam nadzieję (NADZIEJA MATKĄ GŁUPICH), że coś z tego wyjdzie.

<3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz